2 czerwca 2014

Zupa tajska - Mój #1 !!!

Czy jest coś przyjemniejszego niż pyszne jedzenie??? ;)
No może coś by się znalazło :) ale dla mnie dobre jedzenie to jedna wielka rozkosz. Takie właśnie uczucie towarzyszy mi przy spożywaniu zupy tajskiej, która jest moim numerem jeden!
Jadłabym ją codziennie! 
Przygoda z zupą zaczęła się niewinnie, kiedyś w chińskim barze, zjadłam, była OK, ale apogeum osiągnęłam, gdy moja psiapsióła wróciła z wielkiej podróży z Tajlandii i zrobiła wielką tajską ucztę zupną!
Potem myślałam o tej zupie codziennie!!! :) Aż nadeszła chwila, gdy zamówiłam wszystkie orientalne składniki, które wcześniej nie gościły w mojej kuchni, i zrobiłam sama ową pyszność.
Teraz każdemu chciałabym ją zaserwować. Na razie dostaje same pozytywne opinie od konsumentów (wydaje mi się że były raczej szczere:)).
No ale do rzeczy...



Kiedyś myślałam, że takie składniki jak trawa cytrynowa czy liście limonki, są produktami ciężko dostępnymi. Przekonałam się że jednak nie...

Składniki:

4-6 łodyg trawy cytrynowej
3 cm galangalu lub imbiru
2 łyżeczki pasty curry
2 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżki sosu rybnego
3-4 liści kaffiru czyli liści limonki
1 puszka mleka kokosowego
1 pomidor
1 łyżeczka pasty chilli
1 papryczka chilli
2 piersi z kurczaka lub 6 krewetek tygrysich
warzywa opcjonalnie( fasolka szparagowa, marchewka,groszek)
1 i 1/2 szkl bulionu
sok z limonki
kolendra
olej

Trawę cytrynową kroimy na mniejsze kawałki ( 1-2 cm). Galangal lub imbir ścieramy na tarce lub drobno siekamy.
W garnku rozgrzewamy olej. Wrzucamy kawałki trawy i galanalu. Dodajemy pastę curry. Dobrze mieszamy i chwilę podsmażamy.
Sos rybny rozrabiamy z cukrem. Dodajemy go do garnka. Chwilkę gotujemy. Następnie zalewamy wszystko bulionem.
Warzywa kroimy w słupki i wrzucamy do bulionu. Dodajemy liście limonki. Gotujemy ok 15 min.
Kurczaka myjemy i kroimy na mniejsze kawałki, paski jak kto woli.
Mleczko kokosowe przed otwarciem wstrząsamy i wlewamy do bulionu. Od razu dodajemy kurczaka,pokrojonego pomidora, papryczkę i pastę chilli. (Ja wrzucam w całości). Gotujemy ok 10 min.
W trakcie gotowania przyprawiamy zupę sokiem z limonki. Ciężko mi określić jakie to są ilości. Zupa nie może być za kwaśna, więc najlepiej stopniowo wlewać sok do zupy.
Na koniec posypujemy zupę kolendrą.
Zupę możemy podać z ryżem, który musi być kleisty. Nie może być ugotowany na sypko.
Wszystko podajemy oddzielnie.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz